Kumulacja skarg i zażaleń

Tak Panie Dahsheg. Doczekał się Pan dyskusji na własny temat.
Nigdy nie spotkałem się z tak aroganckim człowiekiem (o ile można go tak nazywać) jak wyżej wymieniony osobnik.

Żyje w swoim małym świecie zwanym "Forum gimnazjalnej rady uczniowskiej" gdzie powinno się na luzie wymieniać opinie. Niestety, rzadkością jest to, aby komuś nie zwrócił uwagi. Może to objaw pewnych kompleksów, przestrzega regulaminu na każdym kroku - ale czy napewno? Dajmy taki przykład - temat FERIE - po paru postach na temat (czyli co będziemy podczas ferii robic), zaczyna się gadka o tym co było rok temu czy dwa - krótko mówiąc: NIE NA TEMAT. Ale czy ktoś mu zwrócił uwagę? Nie, aby ktoś spróbował to...

Apropos regulaminu. Sam karze wszystkich za złamanie najmniejszego punkcika, a sam zapewne łamie regulaminy szkoły, życia publicznego i inne podobne. Skoro żyje Pan pod dyktando regulaminów, to niech Pan wszystkie przestrzega - przecież to takie proste... W życiu są ważniejsze wartości niż, to czy ktoś okrężnie pisze na temat... jeżeli Pan myśli odwrotnie to przykro mi bardzo, ale do dzisiejszych czasów Pan nie pasuje. Tu ma być dobra zabawa, ludzie powinni pisac co chcą, a nie żyć w strachu że Pan życia i śmierci da Warna... może ten Pan czuje się kimś? Jest podbudowany? Cholera go tam wie... duzo już osób grało tak jak on. I co? Pożegnano ich marszem...

Głupota niezna granic, pewno większość zgodzila by się do interpretacji tych słów, ale się nie wyjawią. Nie będę się zniżał do jego tragicznie niskiego poziomu.

FORUM TO UPADNIE SZYBCIEJ NIŻ SIĘ KOMUŚ MOŻE WYDAWAĆ. A SZKODA, BO NIE JEST ZŁE...

Pzdr dla Vonath i troche Neth... bo moderator musi być surowy, ale też wyrozumiały.

Hmmm

"Nikt się taki nie urodził co każdemu by dogodził"

Może i masz trochę racji


Edit.
Nie widze offtopa w temacie "FERIE"

Ehhh Panie Arivoy. Mówiłem Panu już, że przestanę się przejmować Pańskimi postami. Jak dla mnie ten temat to tylko powód do śmiechu.

Cytat:

Tak Panie Dahsheg. Doczekał się Pan dyskusji na własny temat.

Jest Pan troszeczkę.. hmmm... wywyższający się? Temat o mnie już był o tu:
http://www.mg2gru.fora.pl/viewtopic.php?t=71
I zaszczyt napisania pierwszego tematu o mnie przypadł natalce

Cytat:

Dajmy taki przykład - temat FERIE - po paru postach na temat (czyli co będziemy podczas ferii robic), zaczyna się gadka o tym co było rok temu czy dwa - krótko mówiąc: NIE NA TEMAT.

Powiedz mi, gdzie jest napisane, że rozmawiamy o TEGOROCZNYCH feriach? Jest to temat ogólnie o feriach. Więc tutaj nie masz absolutnie racji.

Poza tym wydaje mi się, że troszeczkę nie rozumie Pan ironii w której trzeba pomyśleć i nie jest wszystko jasne "ot tak!". Tylko bardzo Pana proszę, aby się Pan nie obraził!

Cytat:

Apropos regulaminu. Sam karze wszystkich za złamanie najmniejszego punkcika, a sam zapewne łamie regulaminy szkoły, życia publicznego

Coż, zastanówmy się:

Cytat:

Sam karze wszystkich za złamanie najmniejszego punkcika

Nie za złamanie "najmniejszego punkcika", ale za jego nagminne łamanie.

Cytat:

a sam zapewne łamie regulaminy szkoły, życia publicznego

1) Regulamin szkoły:
Wydaje mi się, że go nie łamie, ponieważ noszę buty zastępcze, nie spóźniam się na lekcje etc. Jednym słowem: Nie mam ani jednaj uwagi na swoje własne życzenie.
2) "Regulamin życia publicznego:
No cóż, szanowna Policja (tacy "Moderatorzy" na drodze ) ani razu do mnie nie podeszła nawet z najmniejszym upomnieniem (bo też prawie w ogóle nie wychodzę z domu )
O czymś zapomniałem?

To, że Pan Arivoy nie jest idealne, to nie oznacza, iż wszyscy tacy muszą być.
Na tą chwilę to ja mam tylko tyle do powiedzenia na ten temat.

Cytat:

Powiedz mi, gdzie jest napisane, że rozmawiamy o TEGOROCZNYCH feriach? Jest to temat ogólnie o feriach. Więc tutaj nie masz absolutnie racji.

W pierwszym poście pisze co BĘDZIECIE ROBIĆ w ferie, a nie co ROBILIŚCIE w ferie...

Cytat:

(bo też prawie w ogóle nie wychodzę z domu Wink)

Lepiej wyjdź, dotlenić móżdżek też trzeba. Internet to nie wszystko, świat rzeczywisty jest piękniejszy niż Twój tutaj...

Za moich czasów w tej szkole było jakoś przyjemniej, nie było antagonistów...

nie rozumiem czemu aż tak bardzo obaj panowie chwytają się za słówka?
<myśli>
widocznie taka polemika za sobą sprawia Wam przyjemność...

@nib@s
Mnie rozchodzi się tylko o to, aby nasz kochany mod przyjął troche luzu, ponieważ zbyt rygorystycznie podchodzi do swoich zadań.

Tak ogólnie to nie mogę się jako admin do naszego modka niczego doczepić...
Ale, jako użytkownik forum także apeluje o troche luzu

Luuuuuzzzz
Może być?

Mam tylko nadzieję, że będzie do wszystkiego podchodził z dystansem. Według mnie można karać użytkowników, ale po złamaniu kilkukrotnie jakiegoś punktu, a nie za pierwszym razem. Trzeba pozwolić, żeby każdy przyzwyczaił się do życia na forum. A z czasem to i dyskusje będą ciekawsze.

Pozdrawiam

Dahsheg napisał:

Cóż, zastanówmy się Cytat: Sam karze wszystkich za złamanie najmniejszego punkcika Nie za złamanie "najmniejszego punkcika", ale za jego nagminne łamanie.

Pozostawię bez komentarza.

Dahsheg
Znowu zaczynasz?

Chodziło mi o to, że jak w pierwszym poście zobaczysz jakieś uchybienie to zaraz karzesz. A mnie rozchodzi o to, żeby najpierw ostrzec bez warnów - bo samym karaniem nie wychowasz sobie forumowiczów - to jest jak z wychowaniem dziecka. Kminisz czy nie?

Nie daję warnów od razu, tylko najpierw upominam. Poszukaj postów DjKamila, czy Marka to się przekonasz ile mają wpisów z upomnieniami, aby uważali na orty.

Temat zamykam, bo znowu będzie kłótnia na forum i ponownie zapanuje tu chaos. Jak by coś to PM.

Edit:
Co się tyczy tematu o feriach:

Cytat:

jak je spędzacie?

Czyli nie tak jak twierdził Pan Arivoy:

Cytat:

W pierwszym poście pisze co BĘDZIECIE ROBIĆ

1) jest mowa o spędzaniu ferii, czyli ogólnie o feriach.
2) Nie "pisze" tylko "jest napisane