Co można zauważyć na korytarzach?

Chciałabym poznać Wasze zdanie na temat tzw. "Miłości korytarzowej" - par obściskujących się na przerwach. Ja rozumiem, że sobie można pogadać, dać buziaka i już, ale czy korytarz to dobre miejsce na okazywanie uczuć? Wątpie.. (chyba, że w Walentynki)

hmmm, muszę przyznać, że w tym roku szkolnym takie pary nie rzuciły mi się w oczy, ale ja bywam głównie na parterze więc nie wiem jak sprawa wygląda na piętrach...

Ja widziałem jedną taką parę dziewczyna jest z 1f a chłopak nie wiem z której klasy

No cóż... Ja jestem tolerancyjna, ale po co mam na przerwach oglądać jakieś miziające się pary... Niech sobie poczekają te kilka godzin i pomiziają się w jakimś ustronnym miejscu...

We wczesniejszych latach było to ogólne w tym roku ani jednej pary nie zauważyłem

W porównaniu z moją byłą szkołą, to tu jest dosyć spokojnie, ja nie widzę przejawów jakiejś agresywności albo czegoś, ogólnie jest spoko.

hm.. w tamtym roku było o wiele wiecej par. a w tym... ? hm.. moze by sie cos trafiło, ale mi to nie przeszkadza...

Ja też widziałam taką jedną dziewczynę z 1f z jakimś chłopakiem. Ale mi to nie przeszkadza bo jedno z moich kilkudziesięciu mott życiowych to:
PEACE & LOVE

Ja zauważyłam tą parkę z 1f Ale mi to nie przeszkadza. Niech się miziają - chociaż mamy się z kogo nabijać na przerwach

MaggoT nie wiem z czego się nabijać? Piękna sprawa jak się kochają itp., choć ukazywanie uczuć w miejscach publicznych to wiadomo sprawa dyskusyjna.

Jeżeli ktoś jest nieszczęśliwy i poszkodowany przez los to przykro mi, ale zawiść i "nabijanie się" świadczy tylko o klasie osobistej...

Pozdrawiam

No, dokładnie... Przecież my żyjemy tylko dzięki miłości i miłość jest najważniejsza. A na korytarzach nie słyszę nic prócz muzyki z głośników (serdeczne dzięki za to), a jak już wcześniej mówiłam agresji nie widać, ani niczego co mogłoby denerwować

Majcia napisał:

No, dokładnie... Przecież my żyjemy tylko dzięki miłości i miłość jest najważniejsza.

Ojjj nieprawda...

Czemu nie prawda? Wytłumacz mi to



O takie rzeczy napisz na gg...

~Neth

Ja tez widziałam tylko jedna aka parkę, ale wogóle mi to nie przeszkadza...

W mojej klasie tego nie ma ale często sie z tym spotykam moim zdaniem to trochę głupie !!!!!!!!!! ponieważ zamiast obściskiwac sie w szkole można umówić sie po lekcjach.

Hej kolego. Bycie 'synem Romana' nie usprawiedliwia Cię z poprawnej pisowni.

Ja widziałam taką parę przed szkołą chyba nawet dzisiaj...